Samochody będą wyposażone w cyfrowe radio
21.01.2015
Idealna oferta radia cyfrowego przygotowana dla producenta samochodów mogłaby wyglądać tak: urządzenie, które za darmo (i lokalnie i w skali całego kraju) będzie współpracować z istniejącym wyposażeniem auta i będzie dostarczać informacji o pogodzie, ruchu na drogach oraz aktualne wiadomości z towarzyszącą im muzyką i komentarzem słownym. Dodatkowo będzie wysyłać powiadomienia alarmowe wszędzie tam, gdzie się aktualnie znajduje kierowca – w aucie, domu, w pracy, online.
Urządzenie będzie obsługiwane tak jak dotychczas, a przy tym bez odwracania uwagi użytkownika. Taką idealną aplikacją wydaje się być istniejące już cyfrowe radio.
Coraz bardziej skomplikowane samochodowe deski rozdzielcze minimalizują elementy służące do obsługi tradycyjnego radia AM/FM. Badania, wykonane w I połowie 2014 roku przez Digital Radio UK w celu oceny przydatności cyfrowego radia oraz przyszłości odbiorników radiowych w samochodach z dostępem do sieci wykazały, iż 1/3 współczesnych aut ma możliwość integracji ze smartfonem, wszystkie zaś mają własny system łączności z siecią i korzystają z aplikacji Apple i Google. Wszystko jest świetnie, dopóki jest sygnał, ale często samo znalezienie stacji w internetowym radiu wymaga przejścia przez osiem kolejnych menu.
Dodatkowo pokrycie sygnałami bezprzewodowej sieci jest w wielu przypadkach niezadawalające i wymaga częstego buforowania.
W listopadzie 2014 powstał dokument dotyczący tych spraw – The Digital Dashboard Audit (raport o samochodowych zcyfryzowanych deskach rozdzielczych) proponujący producentom samochodów pięciopunktowy plan działania koordynujący ich pracę. Treść raportu kontrastuje z raportami konkurencyjnymi, rozważającymi całkowite przejście nadawców do bezprzewodowych sieci LTE.
W Anglii dokładnie monitoruje się słuchalność radia DAB+. Według CAP Automotive Ltd. w trzecim kwartale ub.r. 60 proc. zarejestrowanych w tym kraju aut jest przystosowanych do korzystania z radia cyfrowego.
Radio jest doskonałym medium emitującym sygnały alarmowe, gdy huragany przerywają pracę komórkowych stacji bazowych, sygnał radiowy nadal jest emitowany. To radio właśnie dostarcza aktualnych informacji dotyczących ruchu drogowego. Firmy zajmujące się nawigacją oraz kierowaniem ruchem nawiązują współpracę z nadawcami w celu propagowania takich informacji nadawanych za pomocą usług RDS-TMC (radio analogowe) i T-PEG (radio cyfrowe).
Zadaniem nadawców jest rozsądna ocena innowacyjnych rozwiązań, jakie pojawią się w roku 2015. Ludzie w dalszym ciągu chcą słuchać radia, ale w autach łączących się z siecią nie jest to tak łatwe, jak poprzednio. Producenci aut muszą docenić znaczenie radiofonii rozsiewczej i zapewnić takim odbiornikom należne im miejsce na desce rozdzielczej samochodu. Powinni też raczej z rezerwą odnosić się do oszałamiających, a często szalonych propozycji aplikacji bezprzewodowych sieci umieszczanych w „zsieciowanych” autach.
Jedno z zaleceń dokumentu sporządzonego przez Digital Radio UK dotyczy „opracowania montowanego na desce rozdzielczej i łatwego w obsłudze radia hybrydowego (zapewniającego odbiór tradycyjny/IP) pracującego na bazie otwartego standardu”. Zalecenie to jest odpowiedzią na propozycje zapewnienia hybrydowości, dzięki wykorzystaniu montowanych w smartfonach układów scalonych umożliwiających odbiór radia FM.
